REZERWAT ARCHEOLOGICZNY w GIECZU
GRÓD, MUZEUM, WYKOPALISKA, LITERATURA ARCHEOLOGICZNA
|
|||||
Aktualizacja – 20.07.2015. | Witamy | ||||
Sprawozdanie z badań wykopaliskowych prowadzonych w roku 2004 przy reliktach kościoła grodowego w Gieczu-Grodziszczku (stan. 1), pow. Środa Wlkp.Prace wykopaliskowe prowadzone w roku 2004 (1 VII–25 XI) na grodzisku wczesnośredniowiecznym w Gieczu-Grodziszczku (stan. 1) skupiły się na kontynuacji badań reliktów kościoła grodowego znajdujących się w północnej partii majdanu grodziska. Badaniami, finansowanymi przez Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, kierowała mgr T. Krysztofiak. Miały one na celu pozyskanie wszystkich dostępnych archeologicznie danych dotyczących rozplanowania przestrzennego krypty kościoła grodowego. Pominięty w badaniach został niewielki odcinek w partii wschodniej obiektu, na eksplorację którego nie uzyskano zgody właściciela terenu (Parafia Rzymsko-Katolicka Grodziszczko). Eksploracji poddana została prawie w całości północna część krypty z wyjątkiem ok. 2,5-metrowej długości odcinka korytarza północnego z obawy przed możliwą przypadkową destrukcją zachowanego w tym miejscu fragmentu jego oryginalnego sklepienia. Zdecydowano się również ponownie odsłonić ujawnione w sezonach wcześniejszych relikty części południowej krypty w celu wykonania jednorazowej pełnej dokumentacji fotograficznej obiektu. Realizując przedstawione cele badawcze pracom eksploracyjnym poddano obszar o pow. ok. 70 m2. Wydzielono 3 odrębne jednostki eksploracyjne: wykopy 3B i 3C (w ich obrębie kontynuowano niedokończone prace z roku 1998) oraz wykop 15F (zasięgiem swym obejmował on nie przebadaną jeszcze północną partię wnętrza krypty). Oprócz wkopów nowożytnych (w tym również fragmentów dwóch obszernych ossuariów częściowo eksplorowanych już w latach ubiegłych) we wspomnianych wykopach zarejestrowano przede wszystkim sekwencję warstw wiążących się z destrukcją górnych partii ścian kościoła. Jej miąższość w wykopach 3B i 15F dochodziła do ok. 2 m; nieco mniejsza (i uzależniona od poziomu stopni schodów wejścia północnego do krypty) była w wykopie 3C. Zalegała ona miejscami bezpośrednio na poziomie użytkowym krypty (wyk. 15F). Zasadniczo jednak od posadzki oddzielała ją kilkucentymetrowej miąższości warstewka ciemnoszarej silnie spiaszczonej próchnicy nasyconej rozdrobnionymi fragmentami zaprawy i tynku oraz węglami drzewnymi (tworzącymi również obszerne płaszczyzny intensywnej spalenizny). W efekcie eksploracji warstw destrukcyjnych odsłonięto relikty murów północnej partii wnętrza krypty, jak również w całości odkryto jej północne wejście. Relikty zachowały się w różnym stopniu; górne ich partie częściowo zostały zniszczone przez późniejsze wkopy (w tym ossuaria). Zasadniczo jednak charakteryzuje je bardzo dobry stan zachowania; sięgają one bowiem miejscami imponującej, bo ok. 2-metrowej, wysokości). Obserwacje poczynione na nowoodkrytych reliktach oraz spostrzeżenia odnoszące się do ich kontekstu stratygraficznego nie tylko wzbogaciły dotychczasową wiedzę na temat szczegółów konstrukcyjnych murów oraz sposobu ich posadowienia, lecz również pozwoliły na pełniejsze prześledzenie zmian, jakim ulegała w czasie architektura krypty w kwestii jej rozwiązań przestrzennych. Do najważniejszych ustaleń powstałych w efekcie tegorocznych badań należą: 1. Potwierdzenie poprawności rekonstrukcji pierwotnego planu krypty dokonanej wcześniej na podstawie odsłoniętej jej części południowej. Pozyskano jednocześnie prawie wszystkie jej cechy metryczne (łącznie z wartościami elementów pionowych), z wyjątkiem jej skraju wschodniego kryjącego się pod budynkiem plebani. Krypta I fazy była założeniem osiowym, do którego prowadziły dwa symetrycznie umieszczone po obydwu stronach schodów wiodących na chór wąskie korytarze zakręcające pod kątem prostym do pierwszego pomieszczenia jej wnętrza (zarysowany na planie zorientowanego dłuższym bokiem po linii N-S prostokąta tzw. korytarz zachodni). Przylegała do niego od strony wschodniej usytuowana na osi kościoła komora. Zakończenie wschodnie tego pomieszczenia, z uwagi na niedostępny eksploracji teren, jest jeszcze problematyczne. W murze zachodnim krypty znajdowała się głęboka na ok. 0,6 m nisza, której długość wynosi ok. 2,1 m. Poziom użytkowy wyznaczała posadzka w postaci wylewki szarożółtawej zaprawy wapienno-piaskowej, której fragmenty odsłonięto w zachodniej partii obiektu. Niestety, pierwotne zagospodarowanie wnętrza krypty, ze względu na prawie całkowite przysłonięcie jej pierwszego poziomu użytkowego późniejszą posadzką, nie jest w pełni znane. 2. Weryfikacja wcześniejszej rekonstrukcji planu II fazy użytkowania krypty. Odkrycie w latach ubiegłych bardzo dobrze zachowanego, późniejszego wejścia do kościoła od strony północno-wschodniej z wyraźnie odchodzącymi od niego pozostałościami korytarza biegnącego w kierunku wschodnim (w stronę plebani) zasugerowało postawienie hipotezy o dokonaniu podczas II fazy użytkowania krypty zmian polegających na umożliwieniu bezpośredniej (z pominięciem nawy) komunikacji z jej wnętrzem z nierozpoznanego jeszcze założenia przylegającego do kościoła od strony wschodniej. Tegoroczne prace przyniosły weryfikację tego przypuszczenia. Odsłonięto bowiem mur przegradzający wejście łączące wnętrze krypty z prowadzącym do niej od strony nawy korytarzem północnym. Okazało się więc, że ideą powstania wejścia północno-wschodniego było bezpośrednie połączenie pomieszczeń założenia ukrytego pod budynkiem plebani z nawą kościoła, z pominięciem krypty. Do jej wnętrza, po dokonaniu tychże zmian prowadziłoby tylko jedno wejście (korytarz południowy). Taką interpretację odsłoniętego układu murów potwierdza wylewka zaprawy zalegająca na stopniach schodów korytarza północnego. Stanowi ona bowiem kontynuację wylewki będącej II, i ostatnim, poziomem użytkowym nawy. Biegła ona wzdłuż północnych lic muru przegradzającego w kierunku wejścia północno-wschodniego. Odmiennie przedstawia się sytuacja w korytarzu południowym, gdzie na stopniach schodów tam się znajdujących położona była biała zaprawa gipsowa (analogiczna do wylewki będącej posadzką II fazy użytkowania krypty). Zasadniczą zmianą dokonaną w II fazie funkcjonowania obiektu jest więc redukcja możliwości komunikacji z kryptą do jednego wejścia. Niewykluczone, że powstała ona w wyniku mającej wówczas miejsce bliżej nieokreślonej zmiany funkcji całego obiektu. 3. Nowe dane dotyczące konstrukcji oraz posadowienia murów. Eksploracja NE narożnika kościoła (wyk. 3B) wyjaśniła charakter zaobserwowanego w sezonach wcześniejszych wewnątrz SE narożnika bryły kościoła stosunkowo rozległego wypełnionego sporej wielkości kamieniami skupiska gliny. Okazało się, iż (być może ze względów „oszczędnościowych”) zasadniczą część podziemnej partii murów narożników wschodnich kościoła stanowiły monolity kamieni spojonych gliną. Jedynie partie ich lic zostały bardzo starannie opracowane ułożonym warstwami materiałem kamiennym wiązanym wapienno-piaskową zaprawą. Dopiero nieco poniżej poziomu użytkowego chóru konstruowano regularny mur wykonany techniką opus emplectum. Mury całej wschodniej partii kościoła (a więc krypty) posadowione były na fundamencie płytowym (głęb. ok. 0,7 m), który tworzyły warstwy kamieni spojonych tłustą gliną. 4. Kościół grodowy w Gieczu przestał pełnić funkcje sakralne jeszcze przed momentem jego ostatecznej destrukcji. Tę wysuniętą już wcześniej hipotezę potwierdza brak w warstwach destruktu jakichkolwiek (a wykonanych niewątpliwie z cenniejszych materiałów) elementów wystroju jego wnętrza. Wśród kamieni zniszczonych górnych partii ścian krypty znaleziono jedynie bardzo drobne fragmenty przedmiotów (okuć?) brązowych. Wyjątkiem są pozyskane przy wejściu północno-wschodnim żelazne elementy spalonej drewnianej przegrody (m. in. płytka przyzawiasowa i skobel). Tegoroczne prace wykopaliskowe przyczynić się mogą również do sprawdzenia chronologii kościoła opartej dotychczas głównie na podstawie materiału ceramicznego. Z kamienno-gliniastego fundamentu jego partii wschodniej oraz pierwotnej posadzki krypty pobrano bowiem znajdujące się w nich węgle drzewne w ilości pozwalającej na wykonanie ich analizy coraz „czulszą” chronologicznie metodą 14C. Po zakończeniu prac dokumentacyjnych wszystkie odsłonięte w tym roku relikty architektoniczne zostały zabezpieczone przed ewentualną ich destrukcją. Osłonięto je bowiem szczelnie doń przylegającą włókniną ogrodniczą, a następnie zasypano piaskiem (23–25 XI). Teresa Krysztofiak Giecz, dn. 10 stycznia 2005 r. |
|||||
|