Giecz - gród pierwszych PiastówREZERWAT ARCHEOLOGICZNY w GIECZU
GRÓD, MUZEUM, WYKOPALISKA, LITERATURA ARCHEOLOGICZNA
Aktualizacja – 20.07.2015. Witamy

Marian Tuszyński

Militaria wczesnośredniowieczne z Giecza

W artykule niniejszym podajemy jedynie ogólne informacje dotyczące militariów gieckich, wydobytych w toku dotychczasowych prac wykopaliskowych tj. z lat 1949–1952; szczegółowy opis materiałów nastąpi w innym opracowaniu. Zabytki tu uwzględnione pochodzą z młodszych faz okresu wczesnośredniowiecznego. Ściślejsza chronologia, oparta na danych stratygraficznych, jest chwilowo niemożliwa; warstwy na rozkopywanym obszarze grodziska, zwanego „Grodziszczkiem”, zostały bowiem zaburzone przez liczne i gęste wkopy grobowe z XIX i XX wieku. Dna grobów osiągają przeciętną głębokość ok. 160 cm poniżej dzisiejszego poziomu wnętrza grodziska. W poszczególnych wypadkach zalegają one jeszcze głębiej, aż do 182 cm. W ten sposób uległy przemieszczeniu wszystkie młodsze warstwy, poczynając od XI w., w kilku zaś punktach został naruszony również strop warstw starszych, sprzed XI wieku. Określeniem „militaria” obejmujemy nie tylko broń, lecz również inne przedmioty, wchodzące w skład wyekwipowania 1) wojownika pieszego, bądź rycerza „z koniem i rzędem”. Nie zawsze jednak możliwe jest ustalenie, czy dany szczegół istotnie służył do celów wyłącznie wojskowych, co np. odnosi się do sprzączek do pasów, toporów itp.

Spośród militariów gieckich na pierwszy plan pod względem liczebności wysuwają się groty bełtów do kuszy 2). Jest ich 28 sztuk, do czego dochodzi jeszcze 6 grotów strzał. Oba rodzaje grotów wykazują kilka różnych typów czy odmian. Wśród grotów bełtów mamy tu następujące odmiany: a) 14 sztuk o lancetowatym przekroju podłużnym i w przybliżeniu kwadratowym przekroju poprzecznym (ryc. 1a); b) 8 sztuk o lancetowatym przekroju podłużnym i rombowatym, bądź romboidalnym profilu poprzecznym (ryc. 1b); c) 3 groty 8-boczne lub ściślej 8-płaszczyznowe (ryc. 1c); d)1 grot o prostokątnym przekroju poprzecznym (ryc. 1d); e) 1 grot z ostrzem (liściem) podciętym od dołu, przez co nabiera on wyglądu 3-kątnego, a nie lancetowatego (ryc. 1e). wszystkie wymienione groty (27 szt.) zaopatrzone są w tulejki. Ostatni grot bełtu — f) zaopatrzony jest w kolec czyli trzpień (ryc. 1f). W Gieczu więc stanowczo dominują groty z tulejką, gdy np. w Kruszwicy przeważają — jak dotąd — groty z trzpieniem (sezon wykopaliskowy 1949–1950 r.). Groty wymienione pod a i b są dość powszechne; analogiczne okazy znane są z Gniezna, Kępna, Wymysłowa w pow. gostyńskim, Kruszwicy i wielu innych miejscowości, a również i na Łotwie — jak to wynika ze zbiorów przechowywanych w Muzeum Archeologicznym w Poznaniu. Grot z kolcem, wymieniony w punkcie f, ma swoją analogię w Dubinie w pow. rawickim (zbiory M. A. w Poznaniu) i w Kruszwicy (prace wykop. z 1949–50 roku, Muzeum Pomorskie w Toruniu). Natomiast groty 8-płaszczyznowe (punkt c) są rzadkie. Nie wystąpiły one zupełnie np. w Tumie pod Łęczycą ani w Kruszwicy (1949–50 r.), czy w Gnieźnie, w Gdańsku, Poznaniu lub na Wolinie. Nie znajdujemy ich też w zbiorach Muzeum Archeologicznego w Poznaniu czy Muzeum Pomorskiego w Toruniu, ani też w publikacjach zamieszczonych w tomie I i II „Studiów wczesnośredniowiecznych”.

Rysunek 6.171 bajtów
Ryc. 1. Żelazne groty bełtów do kuszy

Opierając się na ustnych informacjach A. Na­dol­skiego oraz pomoc­niczo na gieckiej ceramice, wśród której znaleziono opisane groty bełtów, możemy je datować na XII i XIII wiek, ewtl. na początki XIV w. Groty młodsze są wg A. Na­dol­skiego masywniejsze i cięższe od okazów starszych. Należy tu dodać, że długość niektórych okazów gieckich prze­kra­cza 10 cm, a szerokość liścia do­cho­dzi do 2 cm. Naj­mniej­sze okazy mają tylko 6 do 6,5 cm długości.

Z ogólnej liczby 28 grotów bełtów do kuszy 11 szt. znaleziono na arze 276 a 13 szt. na bezpośrednio sąsiadującym arze 246, podczas gdy pozostałe 4 sztuki rozlokowane były na innych arach (216, 277 i 306), dalsze zaś ary nie zawierały — jak dotąd — żadnych grotów bełtów. Można więc zauważyć tu pewne zagęsz­czenie tych zabytków w poziomie, przy czym wszystkie 3 groty 8-płaszczyznowe znalazły się na arze 276, a spośród 13 okazów z aru 246 znaleziono aż 12 sztuk na obszarze wąskiego pasa długości ok. 6 m, a szerokości mniej niż 3 m. Należy również zwrócić uwagę na ich rozmieszczenie w pionie. Główna ich masa (21 szt.) zalegała na głębokości od 50 do 146 cm, pozostałe zaś (7 szt.) prawie tuż pod powierzchnią (10 do 15 cm), a wszystkie w obrębie warstwy I, przemieszanej. Nieco inaczej przedstawia się pionowe rozmie­szcze­nie wspomnianych już 6 grotów strzał, z których 3 znaleziono w poziomach wyższych (100 do 131 cm), pozostałe zaś 3 szt. leżały w partiach głębszych, poniżej dolnego poziomu grotów bełtów, bo na głębokościach od 152 do 180 cm, już w warstwie II. Mimo więc zakłócenia warstw przez wkopy grobowe zachował się pewien układ stratygraficzny, uwydatniający się w pewnej mierze i w odniesieniu do ceramiki, nie wystarczający jednak do oparcia na nim chronologii warstw i zabytków.

Rysunek 1.933 bajty
Ryc. 2. Żelazne groty strzał do łuków

Groty strzał są zapewne nieco starsze niż groty bełtów do kuszy, przynajmniej niektóre z nich. reprezentują one następujące typy: 2 okazy z tulejką i zadziorami (ryc. 2a), 2 okazy z tulejką ale bez zadziorów (ryc. 2b) i 1 okaz z kolcem, bez zadziorów (ryc. 2c). Ostatni (szósty) okaz trudno rozpoznać, gdyż znajdował się on w b. złym stanie i przy próbie konserwacji uległ zupełnemu zniszczeniu; zachował się tylko jego rysunek. Miał on małe rozmiary i nie posiadał zadziorów. Groty z zadziorami znamy z Gniezna, z Poznania i z innych miejscowości (zbiory M. A. w Poznaniu). Groty bez zadziorów i z tulejką, analogiczne do naszego okazu (ryc. 2b) znaleziono w Komorowie, w pow. szamotulskim i w Wiórku, w pow. poznańskim (zbiory M. A. w Poznaniu).

Jakkolwiek opisane groty mają swoje analogie wśród zabytków z innych miejscowości, a wszystkie wykonane są — ogólnie biorąc — taką samą techniką kowalską, co szczególnie uwydatnia się np. na sposobie rozkuwania dolnych części i zwijania ich w tulejki, to jednak szereg cech pozwala wyróżnić pewne odrębności pomiędzy poszczególnymi zespołami. Oglądane przez mnie zespoły grotów z różnych miejscowości wyżej cytowanych, np. z Kruszwicy, Gniezna (z badań międzywojennych), różnią się od gieckich a także między sobą ogólnym charakterem, stosunkiem ilościowym różnych odmian (np. z tulejką lub kolcem), przeciętnymi rozmiarami, pewnymi szczegółami technicznymi, osobliwymi kształtami (np. 8-płaszczyznowe) itp. Pomijamy tu szczegółową analizę tych różnic. W każdym razie upoważniają one do wniosku, że poszczególne zespoły grotów, a nawet poszczególne okazy, stanowią wytwory różnych odrębnych warsztatów czy mistrzów kowalskich. Podobne zróżnicowanie zaobserwować można i w odniesieniu do innych wyrobów kowalskich z dziedziny militariów, w szczególności zaś do ostróg.


Rysunek 3.948 bajtów Rysunek 2.450 bajtów
Ryc. 3. Ostrogi żelazne Ryc. 4. Ostrogi żelazne

Ostrogi pochodzące z terenu „Gro­dzi­szczka” reprezentują również szereg odmian. Spośród znalezionych 8 ostróg 3 okazy zachowane są w całości a 5 dalszych w większych lub mniejszych fragmentach, lecz o wyraźnych cechach charakterystycznych. Ponadto znaleziono jeszcze 9 niewielkich, kilkucentymetrowych ułamków ramion kabłąków; co do niektórych z nich można mieć wątpliwości czy są to fragmenty ostróg. Prawie wszystkie ostrogi gieckie (z badań w latach 1949–1952 r.) objęte są obszerną pracą Z. Hilczerówny 3). Praca ta zawiera m. in. podział ostróg na typy (I, II, III) i ich odmiany oraz wskazówki co do chronologii. W Gieczu występuje tylko typ II i III. Ten ostatni, najmłodszy reprezentowany jest tylko przez jeden okaz (ryc. 3a). Jego cechą charakterystyczną jest t. zw. kółko gwiaździste 4), zastępujące dawny kolec. Typ ten pojawia się na przełomie XIII i XIV w. i to nagle, bez form przejściowych, wypierając prawie równocześnie typy dotychczasowe. Okaz podobny do gieckiego znaleziono m. in. w Santoku 5). Wszystkie pozostałe ostrogi należą do typu II, który wg podziału Hilczerówny wykazuje 4 odmiany. Odmiana pierwsza, datowana na czas od X do pocz. XII–w. ma proste ramiona kabłąka, który wraz z kolcem tworzy w profilu jedną prostą linię; w rzucie poziomym kabłąk ma kształt litery „U”. Odmianę tę przedstawia ryc. 4a. Należy tu dodać, że drugi taki okaz znaleziono w r. 1953. Cechy odmiany drugiej: ramiona kabłąka nieco wygięte esowato lub łukowato (w profilu), zaczepy płytkowe z 2-ma otworami, bodziec nieco odchylony ku dołowi; odmianę tę datuje Hilczerówna na czas od końca XI do końca XII a nawet pocz. XIII w. Cechy podane posiada okaz giecki przedstawiony na ryc. 3c. Jest to ostroga pozłacana z kolcem 2-stożkowym. Hilczerówna datuje ją na koniec XI w. a Nadolski na XI/XII w. W pracy mojej 6) datowałem ją jednak na XII wiek, uwzględniwszy okoliczności jej znalezienia. Analogiczne okazy znaleziono w Grabiszynie pod Wrocławiem 7). Zbliżony do wyżej opisanego (ryc. 3c) jest okaz giecki z kolcem 1-stożkowym (ryc. 3b), datowany przez A. Nadolskiego na II połowę XI w., oraz drugi, analogiczny fragment z odłamanym kolce. Odmianę trzecią, datowaną na II poł. XII–XIII wieku, charakteryzuje silny łuk ramion wygiętych w środkowej części, tj. pomiędzy zaczepami a bodźcem; zaczepy częściowo płytkowe a częściowo ogniwkowe, bodziec dłuższy i silniej pochylony w dół. Cechom tym odpowiada giecki fragment z zachowanym 1 ramieniem kabłąka, silnie wygiętym w środku, z kolistym zaczepem ogniwkowym (kolca brak) oraz ostroga zachowana w całości (ryc. 4b) z zaczepami ogniwkowymi w kształcie prostokąta. Ramiona mają kształt lekko esowaty i są zaopatrzone w ornament w postaci żłobków poprzecznych. Pewne podobień­stwo wykazuje jeden okaz z Ostrowa Tum­skie­go w Wrocła­wiu (sygn. 390/51), ma on jednak silniej wygięte ramię. Uderzają­cym szczegó­łem na ostrodze z Giecza (ryc. 4b) jest bo­dziec z kol­cem 1-stożkowym, osadzony niesyme­trycznie w ten sposób, że jedno jej ramię jest krótsze (jest to wg Z. Hil­cze­rów­ny ostroga na lewą nogę). Odmia­na czwarta — w Gieczu dotąd nie wystąpiła. Należy jeszcze podkreślić, że cytowane analo­gie do okazów gieckich nie są wierne, wykazują bowiem pewne swoiste odrębności w szczegółach, co znowu — podobnie jak przy grotach — nasuwa przypuszczenie, że poszczególne ostrogi są wytworami różnych warsztatów czy mistrzów kowalskich, że więc nie pochodzą tylko z jednego ośrodka.

Rysunek 6.258 bajtów
Ryc. 5. Podkowa i fragment wędzidła żelaznego

Do militariów gieckich należy zaliczyć pośrednio również dwie podkowy koń­skie. Jedna z nich, za­cho­wana tylko we frag­mencie, została znaleziona na terenie „Grodzisz­czka”. Druga, zachowana w całości, znalazła się poza „Grodziszczkiem” na badanej w 1951 r. drodze wczes­no­średnio­wiecznej. Jest to okaz dużych rozmiarów (ryc. 5a). Podobny okaz znale­ziono w Gnieź­nie (z badań mię­dzy­wojennych — zbiory M. A. w Poznaniu).

W Gieczu znaleziono również część dwuczłonowego wędzidła koń­skie­go (ryc. 5b). Znalazło się ono, po­dob­nie jak wspomniana podkowa, na obszarze drogi wczes­nośredniowiecznej. Analogiczny, lepiej zachowany okaz pochodzi z Lutomierska, w pow. łaskim (zbiory M. A. w Poznaniu). Ten ostatni zaopatrzony jest w kółko żelazne dla przymoco­wania cugli. Wypada dodać, że wśród zabytków gieckich znajduje się spora liczba kółek różnych rozmiarów, ale trudno stwierdzić czy i które z nich należały do uprzęży końskiej lub do jakiego innego służyły celu. Strzemion dotąd nie znaleziono.


Rysunek 4.282 bajty
Ryc. 6. Toporki żelazne

Trudno powiedzieć, czy toporki gieckie wchodziły w skład uzbrojenia wojownik, czy też są to narzędzia przeznaczone do innych celów. Jeden z nich, zachowany w całości, jest zaopatrzony w języczki na obuchu (ryc. 6a). Otwór dla drzewca pochylony jest do tyłu, topór był więc osadzony na drzewcu pod kątem ostrym. Okaz z podobnym obuchem znaleziono w Gnieźnie (z badań międzywojennych — M. A. w Poznaniu). Drugi okaz giecki, większych rozmiarów (ryc. 6b), nie zachował się w całości; brak mu obucha.

Do wyposażenia wojownika wczesno­średnio­wiecz­nego należały też noże bojowe 8). W Gieczu wydobyto kilkadziesiąt noży; zapewne są wśród nich i noże bojowe, ale nie można tego wykazać, zwłaszcza że wiele okazów zachowanych jest tylko w ułamkach.

W. Hensel sugeruje sugeruje 9), że w skład wyposażenia wojownika konnego mogły wchodzić również sierpy. Liczba sierpów gieckich przewyższa 10. Dosyć pokaźna jest również liczba sprzączek do pasów, jakie niewątpliwie nosili i wojownicy. Nie sposób jednak orzec, które z tych sprzączek były używane przez wojowników.

Rysunek 1.084 bajty
Ryc. 7. Grocik strzały z kości (fulcrum) jesiotra

Sporna wydaje się kwestia tzw. „grotów z ry­bich ości”, których w Gieczu wydobyto kil­ka­dziesiąt sztuk. Są to kości przyogonowe jesiotrów (fulcrum). Dr J. Kaj z Poznania, który badał je z punktu widzenia ichtiologicznego, stwierdził, że wśród tej masy kości fulkralnych tylko 2 okazy są obrobione, przy czym jeden z nich wykazuje jedynie ślady jakiegoś skrobania, natomiast drugi jest wyraźnie obrobiony a raczej przerobiony na przedmiot o kształtach grotu strzały, lecz bez części dolnej, tj. kolca (ryc. 7). Wszystkie pozostałe zachowane są w stanie naturalnym i różnią się zdecydowanie od wspomnianego okazu przerobionego. Jeżeliby nawet przyjąć, że kości fulkralne są istotnie grotami, to w żadnym wypadku nie służyły one (wg dr Kaja) do celów wojennych, lecz co najwyżej, myśliwskich. Nie jest to jednak pewne.

Na zakończenie warto jeszcze przypomnieć, że przed 1-szą wojną światową znaleziono w Gieczu szyszak żelazny obity pozłacanymi blachami miedzianymi, znany z różnych publikacji 10), datowany na XI w. Wyczerpujący opis jego podaje Z. Bocheński 11).

Widzimy więc, że liczba militariów gieckich nie jest uboga. A wzrośnie ona niewątpliwie w czasie dalszych prac wykopaliskowych 12).

Z powyższych, z konieczności pobieżnych, informacji i rozważań nasuwają się logicznie następujące wnioski. Gród giecki musiał mieć głownie charakter militarny, na co wskazuje — obok znacznej liczebności zabytków z tej dziedziny — dość nikły inwentarz ozdób stroju kobiecego jak np. kabłączki skroniowe, paciorki, pierścionki itp.; inaczej jest np. Gnieźnie, Poznaniu czy Kruszwicy. Militarne znaczenie Giecza podkreślają przekazy Galla i Kosmasa 13).

Przekazy te znajdują więc potwierdzenie w zabytkach archeologicznych. Większość tych zabytków pochodzi z XII i XIII w., co mogłoby wskazywać na to, że największe militarne znaczenie Giecza przypada na ten okres. Analiza militariów gieckich i porównanie ich z analogicznymi okazami z innych miejscowości usprawiedliwia również wniosek, że Giecz musiał posiadać swój własny, dobrze rozwinięty przemysł zbrojeniowy. Wniosek ten uzasadnia — oprócz okoliczności w artykule już podkreślonych (np. odrębności techniczne i in. grotów, ostróg) — również fakt znajdowania licznych żużli a także brył rudy darniowej, o którą w bagnistej okolicy grodu nie było trudno.

Dalsze badania dostarczą zapewne nowych odkryć i zabytków, które pozwolą wyjaśnić zagadnienie znaczenia Giecza Polsce wczesnopiastowskiej. Należy bowiem zauważyć, że nie wszystkie wykopy na obszarze „Grodziszczka” są wyeksploatowane aż do samego calca. Nastąpi to dopiero w przyszłych sezonach badań.


Przypisy

1) Pragniemy w tym miejscu zwrócić uwagę na niektóre prace dotyczące uzbrojenia wczesnośredniowiecznego: Andrzej Nadolski: Studia nad uzbrojeniem polskim w X, XI i XII wieku (w druku); Zofia Hilczerówna: Ostrogi polskie z młodszych faz okresu wczesnośredniowiecznego (od II połowy X wieku do I połowy XIV wieku) — w rękopisie; Jan Żak: Ostrogi wczesnośredniowieczne z końcami zagiętymi do wewnątrz (w przygotowaniu); Marian Tuszyński: Ostrogi wczesnośredniowieczne z Giecza z badań z r. 1950 (w rękopisie).
2) Według encyklopedii: Meyers Konversations Lexikon (tom I, str. 830) oraz J. Hoopsa: Reallexikon der germanischen Altertumskunde (tom I, str. 123), kusza, znana już Rzymianom, pojawia się na zachodzie Europy (Anglia, Francja) w VIII–IX w. W Niemczech znana jest ona dopiero w XII w. (wg Meyera); wydaje się, że i do Polski dociera ona już w XII w. Kusza wychodzi z użycia jako broń wojskowa w XVI w. (wg Meyera).
3) Por. przypisek 1.
4) Zagadnienie ostróg z kółkiem gwiaździstym omawia Harald Olsson w: Meddelanden fran Lunds Universitets Historiska Museum (Lund 1936/37, tom VIII, str. 100–119) oraz K. Dobrowolski w pracy zbiorowej 3 autorów (Jamka, Leńczyk, Dobro­wol­ski) pt.: Badania wykopaliskowe w Piekarach w powiecie krakowskim (str. 90 i 91).
5) Brackmann — Unverzagt: Zantoch, eine Burg im deutschen Osten. Analogiczna ostroga tam znaleziona datowana jest na koniec XIV 
6) Por. przypisek 1.
7 Oskar Mertins: Wegweiser durch die Urgeschichte Schlesiens (ostroga datowana na XI w.). Nadto K. Langenheim: Die Bedeutung der Wikinger, Altschlesien, tom VI, str. 295–296.
8 J. Kostrzewski: Kultura prapolska, str. 302 oraz W. Hensel: Słowiańszczyzna wczes­no­średnio­wieczna, str. 319.
9 W. Hensel: op. cit., str. 321.
10 J. w. str. 322 oraz B. Kostrzewski, ZOW XX, z. 9–10, str. 150.
11 Zbigniew Bocheński: Polskie szyszaki wczesnośredniowieczne (Polska Akademia Umiejętności — Prace Komisji Antropologii i Prehistorii nr 3, str. 6 i 10, przyp. 1 oraz tabl. II).
12 Należy przy tej sposobności nadmienić, że szereg dalszych militariów wydobyto w czasie badań tegorocznych (1953 r.). W szczególności znaleziono — oprócz ostrogi typu II odm. 1, wymienionej już w tekście artykułu — żelazną gałkę miecza, 4 groty bełtów do kuszy, w tym jeszcze jeden 8-płaszczyznowy, 2 groty strzał oraz 2 przedmioty, które robią wrażenie jelców miecza z fragmentami głowni.
13 B. Kostrzewski: ZOW XXII, z. 3, str. 90 i nast.
Gród w Grzybowie Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy Rezerwat Archeologiczny – Gród Piastowski w Gieczu
Grodziszczko 2, 63–012 Dominowo
Pajączek -- najlepszy polski edytor stron WWW